W minioną sobotę podczas wydarzenia PC Gaming Show mieliśmy okazję posłuchać co nieco o Torchlight III, czyli najnowszej odsłonie popularnego w niektórych kręgach cyklu hack'n'slashy, za którą odpowiada studio Echtra Games. Była to jednak zaledwie część atrakcji. Tego samego dnia tytuł zadebiutował również w ramach wczesnego dostępu na Steamie. Niestety, nie spotkał się on ze zbyt ciepłym przyjęciem ze strony graczy. Jedynie 36% z przeszło 2 tysięcy opinii na temat Torchlight III wystawionych przez nich na platformie firmy Valve jest pozytywnych.
Część głosów krytyki dotyczy faktu, że obecnie w grze można bawić się jedynie w trybie sieciowym. Niestety, tuż po debiucie we wczesnym dostępie Steam cała infrastruktura nie działała w taki sposób, jak wymarzyli sobie to twórcy, i sporo graczy miało kłopot, by w ogóle dostać się na serwer. Niektórzy z nich odpadli już na tym etapie, nie sprawdzając samego gameplayu. Natomiast ci, którym udało się w końcu połączyć i rozpocząć zabawę, mają dość mieszane uczucia z nim związane. Pojawiają się głosy, że tytuł jest pusty, pełny niesatysfakcjonującej walki oraz grindu i generalnie przypomina bardziej produkcję mobilną niż pełnoprawną kontynuację uznanej serii, w stosunku do której zdaniem sporej grupy odbiorców jest krokiem wstecz. Na domiar złego grę trapią liczne bugi. Wszystko to sprawia, że według przeważającej większości użytkowników Steama, która zdecydowała się na pozostawienie swojej opinii, na obecnym etapie
Torchlight III nie jest warte swojej ceny.
Co się tyczy osób, które oceniły najnowszą pozycję studia
Echtra Games pozytywnie, to zwracają one uwagę na fakt, że wciąż znajduje się ona we wczesnym dostępie i ludzie ją krytykujący podchodzą do niej zbyt surowo i zdecydowanie za bardzo emocjonalnie. Zadowoleni gracze podkreślają, że
Torchlight III może się podobać już na tym etapie, przynajmniej pod względem oprawy graficznej, i wierzą, że wraz z kolejnymi miesiącami, gdy twórcy będą rozwijali swoje dzieło, uda się wyeliminować część błędów i dodać nową zawartość, w tym chociażby kolejne klasy postaci czy tryb singlowy, nie wymagający połączenia z internetem.
Niektóre problemy trapiące obecnie
Torchlight III mogą wynikać z faktu, że początkowo koncept na grę wyglądał zupełnie inaczej. Miała to być pozycja free-to-play nosząca tytuł
Torchlight Frontiers. Pomysł ten porzucono dopiero na początku tego roku.
Pełna wersja
Torchlight III ukaże się na PC, PlayStation 4 oraz Xboksie One. Dokładna data jej premiery nie jest jak na razie znana. Obecnie nie wiadomo, czy tytuł otrzyma oficjalną polską lokalizację.
Źródło:
"AlexB" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2020-06-16 12:36:39
|
|